🍺 Czy Karmiąc Piersią Można Jeść Ketchup
Lek. Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna , Warszawa. Można przyjmować kolagen w tabl. tylko pytanie o zasadność takiej terapii. Podczas KP należy raczej przyjmować witD3 2000j.m., kwasy DHA, witaminy dla kobiet karmiących piersią. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Re: Czy karmiąc piersią łykacie nadal jakieś witaminy? ja w ciazy nie bralam zqdnych witamin zbiorowo, tylko pojedyncze. do 5 m-ca karmienia tez nic nie bralam bo moja ginekolog powiedziala ze mam dobre wyniki i nie trzeba. po czym zaczely mi wypadac wlosy (garsciami), po 1 dniu byly przetluszcone i miala ziemista cere. no i w ogole czulam sie okropnie. sama postanowilam zaczac brac
Poznasz kilka najpopularniejszych i najwygodniejszych pozycji do karmienia. Oto wszystko, co najważniejsze, o karmieniu piersią. Spis treści: Jak karmić piersią – zasady i pozycje; Czas karmienia piersią – jak często karmić; Ile powinno jeść niemowlę karmione piersią; Co jeść podczas karmienia piersią; Do kiedy karmić piersią
Prawidłowe karmienie butelką jest ważne dla każdej mamy (również tej karmiącej piersią), a tak naprawdę to każdego rodzica – bez wyjątku. Zastanawiałaś się kiedyś, czy można źle karmić butelką? Jak wybrać najlepszą butelkę dla dziecka? Często mi mówicie – „Nicola, tyle się mówi o karmieniu piersią, a dla mam
Czy mama karmiąca powinna unikać winogron? Jeśli chcesz spróbować winogron podczas karmienia piersią, rozważ kilka aspektów: Za winogronami przemawia na pewno to, że zawierają one dużo witaminy C, E, potasu i błonnika. Poza tym, wbrew pozorom, winogrona nie należą do alergizujących owoców. Co więcej, według niektórych badań
Czy karmiąc piersią, można jednocześnie co jakiś czas podawać maluchowi butelkę z własnym mlekiem, aby w razie konieczności wyjścia czy wyjazdu mamy dziecko miało zapewniony pokarm? Czy może podanie butelki może zniechęcić dziecko do piersi? AM: Oczywiście, że można. Należy tylko pamiętać, że butelka może działać
Dieta w czasie karmienia piersią laktacja dieta w czasie karmienia piersią Bób dla karmiącej mamy: myślisz, że to dobry pomysł? Czy bób można jeść w
Wiem, że jest się bardzo głodnym w czasie karmienia piersią. Spróbuj jednak nie podjadać w nocy, unikać pustych kalorii – lepiej przekąsić kanapkę z chrupkiego pieczywa niż batonika, lepiej musli z jogurtem i banana niż paczkę ciastek. Unikaj produktów ciężkostrawnych i wzdymających jak groch, fasola, kiszona kapusta, owoce
Produktów, które można spożywać w trakcie karmienia piersią jest dużo, ale może się ta lista zmieniać w zależności od reakcji dziecka. Jeżeli dziecku nie szkodzi, gdy pijemy mleko czy spożywamy produkty mogące uczulać, nie ma powodu, by z nich zrezygnować, choć oczywiście początkowo należy podchodzić do tego ostrożnie .
VWq0. Co jeść gdy karmisz piersią Jesteś "świeżo upieczoną mamą", która pragnie by jej dziecko było zdrowe i niczego mu nie zabrakło? Jeśli tak, to zapewne już wiesz, że w pierwszych miesiącach życia Twoje mleko jest dla niego najlepszym pokarmem. Ale czy wiesz również jak Ty sama powinnaś się w tym czasie odżywiać? Co jeść, a z czego zrezygnować, by zapewnić zdrowie i dobre samopoczucie Wam obojgu - Tobie i Twojemu dziecku? O tym, że pokarm naturalny jest najlepszy dla nowonarodzonego dziecka nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. Najlepiej, gdybyś wyłączne karmienie piersią utrzymała przez co najmniej 6 miesięcy, a potem, po wprowadzeniu pokarmów uzupełniających podtrzymała je nawet powyżej 1 roku życia dziecka. Karmiąc dziecko własnym mlekiem dostarczasz mu nie tylko składniki pokarmowe ale także czynniki wzrostu, przeciwciała i składniki o działaniu przeciwzapalnym. Wszystko to sprawia, że Twój pokarm jest w idealny sposób dostosowany do potrzeb Twojego rosnącego niemowlęcia. Przystawianie dziecka do piersi zaspokaja nie tylko jego potrzeby żywieniowe, ale także wytwarza silne więzi emocjonalne między Tobą a dzieckiem. Maleństwo czuje się w Twoich objęciach kochane i bezpieczne. Twoje mleko to dla dziecka cenny dar. Jednak aby było ono pełnowartościowe i zawierało wszystkie składniki i to we właściwych proporcjach powinnaś sama odżywiać się w należyty sposób. W okresie karmienia piersią wytwarzasz około 1 litra (od 500 do 1200ml) mleka dziennie. Wszystko co jest niezbędne do jego produkcji czerpane jest z Twojego organizmu. Jeśli więc Twoja dieta będzie zbyt uboga w białko, składniki mineralne i witaminy – zaczniesz zużywać własne zapasy. Problem w tym, że w Twoim organizmie te zapasy nie są zbyt duże. Może więc zdarzyć się tak, że np. wapń do produkcji mleka będzie czerpany z Twoich kości, co znacznie je osłabi. Tak samo może być z innymi składnikami mineralnymi i witaminami. A więc jeśli karmisz piersią zadbaj o swoją dietę. Jedz często, ale małe porcje. Pomoże Ci to utrzymać stały, korzystny poziom cukru we krwi, a także zwiększy przyswajalność białka, witamin i składników mineralnych. Staraj się, by to co jesz było urozmaicone. Nie musisz wcale ślęczeć godzinami w kuchni wymyślając nowe, pracochłonne potrawy. Wystarczy, że do przygotowania nawet najprostszej rzeczy użyjesz wielu składników i na każdy posiłek zjesz coś innego. Oczywiście nie wyklucza to jedzenia kanapek – unikaj jednak monotonni w ich przygotowywaniu. Jedz różne gatunki pieczywa z licznymi dodatkami – raz może to być chuda szynka, innym razem żółty lub biały ser, a czasem sardynki. Wszystkie te produkty dostarczą Ci sporych ilości białka. Mięso do obiadu możesz zamienić na drób, rybę lub kotlet sojowy, które są również dobrym źródłem białka. Bogate w ten składnik są także jajka, rośliny strączkowe oraz mleko i jego przetwory (twaróg, sery, jogurty, kefiry), które ponadto zawierają dużą ilość wapnia. W okresie karmienia sięgaj chętniej po produkty bogate w witaminy i minerały. Bardzo ważne są dla Ciebie żelazo i magnez, które znajdziesz w czerwonym chudym mięsie, wędlinie oraz chlebie pszennym i kaszy gryczanej. Twoja dieta powinna być wzbogacona w związki ułatwiające przyswajanie żelaza czyli w witaminę C, którą zawierają naturalne soki owocowe i wszystkie świeże owoce, a zwłaszcza czarna porzeczka oraz warzywa: papryka, natka pietruszki, brukselka czy ziemniaki. Jedząc produkty zbożowe oraz wątróbkę i jarzyny dostarczysz sobie również niezbędnych witamin z grupy B. Spożywaj 5 posiłków dziennie, w każdym z nich powinien znaleźć się produkt białkowy. Przygotowując potrawy pamiętaj, aby były one nie tylko urozmaicone i smaczne, ale też lekkostrawne. Używaj produktów świeżych, o wysokiej jakości. Unikaj smażenia w głębokim tłuszczu, duszenia, odgrzewania a wybieraj gotowanie lub gotowanie na parze, pieczenie w folii lub ewentualnie na ruszcie. Wystrzegaj się ostrych przypraw, produktów wzdymających takich jak fasola czy groch oraz tych o intensywnym smaku i zapachu tj: kalafiora, kapusty, cebuli a szczególnie czosnku, które mogą zmienić smak i zapach mleka. Zwiększ spożycie warzyw i owoców – cennego źródła witamin dla Ciebie i Twojego dziecka. Jedz to, co lubisz... ale rozsądnie i z umiarem. Raz na jakiś czas możesz pozwolić sobie na małą przyjemność – ciastko czy słabą kawę, ale pamiętaj by dozować te przyjemności. Wszelkie używki (papierosy, alkohol, mocną kawę i herbatę) odstaw na bok. U matek palących razem ze składnikami pokarmowymi do mleka przedostają się duże ilości nikotyny. W związku z tym produkują one mniej pokarmu, krócej karmią swoje dzieci a ich laktacja szybciej wygasa. Powszechnie wiadomo, że alkohol w czasie ciąży i karmienia zakazany jest pod każdą postacią. Powoduje on u dzieci senność, wymioty, nadmierne pocenie się, zaburzenia wzrostu a u matki osłabienie wypływu pokarmu. Szkodliwe działanie ma również mocna kawa i mocna herbata. Staraj się więc nie pić ich więcej niż 1-2 filiżanki dziennie. Wysokie stężenie zawartej w tych napojach kofeiny i teiny może być przyczyną nadmiernej pobudliwości i trudności w zasypianiu Twojego dziecka. A może by tak małą czarną zamienić na aromatyczną herbatkę brzoskwiniową lub z owocu dzikiej róży? W kwestiach picia słuchaj swego organizmu. Pij zawsze kiedy czujesz pragnienie. Pamiętaj jednak, by codziennie wypijać przynajmniej 6-8 szklanek napojów (ale nie więcej niż 12). Najlepsza będzie nisko lub średnio zmineralizowana woda, herbatki ziołowe i owocowe oraz naturalne soki owocowe, najlepiej świeżo przypadku gdy Ty lub ktoś z bliskiej rodziny cierpi na alergie, aby uchronić przed tym dziecko całkowicie wyłącz z diety produkty silnie uczulające: cytrusy, czekoladę, kakao, truskawki, orzechy a nawet mleko (jeśli wskaże na to lekarz). Powszechnie panująca chemizacja jest sprzymierzeńcem alergii i trudno z tym walczyć. Nie zmienisz środowiska w jakim żyjesz i powietrza jakim oddychasz. Możesz jednak zadbać o to co jesz. Postaraj się by Twoja dieta była uboga w środki konserwujące, sztuczne aromaty, barwniki i inne tego typu związki. Zawsze czytaj etykietę tego co kupujesz. Wybieraj produkty naturalne i jak najmniej przetworzone. Jeszcze jedna ważna sprawa... okres karmienia piersią to nie czas na restrykcyjne diety odchudzające. Choć pewnie tęsknisz już za szczupłą figurą sprzed ciąży – pamiętaj – odchudzanie podczas karmienia może spowodować w Twoim organizmie wiele niebezpiecznych dla zdrowia niedoborów pokarmowych. Na domiar złego możesz liczyć się także ze zmniejszeniem ilości pokarmu, a nawet z jego całkowitą utratą. Chyba więc nie warto ryzykować. Nie martw się jednak. To wcale nie oznacza, że podczas karmienia nie możesz schudnąć. Wręcz przeciwnie. Kiedy karmisz, rośnie Twoje zapotrzebowanie energetyczne – potrzebujesz o ok. 500 kcal na dobę więcej niż w okresie przed ciążą. Te 500 kcal może pochodzić z jedzenia, ale równie dobrze możesz je czerpać z własnego tłuszczyku. Wszystko zależy od Ciebie, a raczej od tego jak się odżywiasz. Na początku nie ograniczaj zjadanych ilości, ale zrezygnuj z potraw tłustych i słodyczy, a zamiast nich włączysz do diety więcej warzyw. Już ta mała zmiana spowoduje, że trochę schudniesz. Zwiększ też swoją aktywność fizyczną – ruszaj się tak dużo jak tylko możesz. Najprostszą metodą są oczywiście długie spacery z dzieckiem, ale z czasem warto też pomyśleć o innych formach ruchu. Możesz np. zapisać się do fitness klubu – niektóre kluby organizują nawet specjalne zajęcia dla kobiet po porodzie. Może warto poszukać? Po 4 miesiącach karmienia możesz zacząć bardziej kontrolować zjadane ilości np. licząc kalorie. Bynajmniej nie chodzi tu jednak o dietę niskokaloryczną typu 1000 kcal – taka dieta choć daje efekty i dla większości kobiet jest bezpieczna to dla Ciebie, kobiety karmiącej, jest zdecydowanie zbyt wyczerpująca. Najlepiej byłoby gdybyś kaloryczność diety ustaliła na indywidualnym spotkaniu z dietetykiem, ale jeśli to nie będzie możliwe skorzystaj z naszego Programu Indywidualnej Analizy Diety. Najpierw przez 1-2 tygodnie jedz normalnie, ale wszystko notuj i podliczaj codziennie zjadane kalorie. Wyciągnij średnią ze wszystkich dni, a potem zmniejsz tą ilość o 300 kcal. Pamiętaj – nie więcej niż 300 kcal. Taka ilość nie wpłynie niekorzystnie na Twoje karmienie, a jednocześnie pozwoli Ci chudnąć 1-2 kg na miesiąc – musisz tylko skrupulatnie wprowadzać do Programu wszystko co zjadasz i nie przekraczać wyznaczonej ilości widzisz nie musisz wcale się głodzić. Już samo karmienie Twojego maleństwa i tylko małe zmiany w diecie pomogą Ci odzyskać pierwotną figurę. W pewnym stopniu będzie to dla Ciebie nagroda za wszystkie nieprzespane noce. Karmienie to zarówno dla dziecka jak i dla Ciebie ważny okres. Maleństwo nabiera wtedy sił, odporności, przybiera na wadze, a Ty masz satysfakcję, że dałaś mu to, co najlepsze. W okresie laktacji jedzenie nie powinno być dla Ciebie stresem ani przymusem. Niech stanie się wyrazem troski o dziecko. Witaminy i substancje odżywcze, których nie powinno zabraknąć w Twojej diecie wpłyną pozytywnie na Twoją kondycję fizyczną i psychiczną. Wtedy będziesz mogła cieszyć się życiem i patrzeć jak rozwija się i zdrowo rośnie Twoje dziecko. Ilość głosów: 1151 / Wasza ocena: 9/10 Dolej oleju do smażenia! Jeśli od czasu do czasu skusimy się na smażoną potrawę, róbmy to mądrze i świadomie, wybierając tłuszcze, które ... Celiakia - co to takiego? Być może słyszałaś już coś na temat celiakii, ale tak naprawdę nie wiesz nic konkretnego na jej temat. W jaki sposób ... MAŁGORZATA OLEŚKIEWICZ (19:53, 2005-01-19)komentarz: SUPER TO COŚ DLA MNIE Jacek Ciesielski (15:21, 2005-02-16)komentarz: Artykuł ciekawy tylko szkoda , że nie jest napisane , co trzeba wyaliminować z jadłospisu karmiacej matki. Co organizm dziecka nie przyswaja i cco może spowodować koleczki i maleństwa. Pozdrawiam Zofia Kamińska (19:24, 2005-05-10)komentarz: Artykul ciekawy, lecz niestety nie sprawdza się w przypadku mojego mogę jeść mleka, białego sera, tylko niektórych rodzajów kiełbas, parówek i nic pieczonego w piekarniku, rosołu bo moje dzieko odmawia jedzenia, albo strasznie cierpi na krótko po zjedzeniu przeze mnie którejść z wymienionych potraw. Joanna Juchniewicz (14:50, 2005-06-22)komentarz: artykuł jest ok.,ale zbyt mało w nim informacji na temat diet eliminacyjnych,np bezbiałkowej Monika Lewandowska (10:04, 2006-06-22)komentarz: Rzeczywiście artykuł mało wyczerpujący. Wynika z niego, że wszystko można jeść-czyli tak jakby problemu nie było. Moje dziecko po ciemnym ziarnistym pieczywie ma problemy z wypróżnieniem. aNIA (16:56, 2009-09-06)komentarz: Moim zdaniem artykul ok :) Mozna jesc wszsytko tylko z umiarem a to ze dzieci reaguja zle na niektore produkty oznacza ze musimy je zeby sie przekonac trzeba probowac, po co nie jesc czegos co akurat nie szkodzi dziecku a ty masz na to ochote ?? FOODLINE informuje, ze publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami uzytkowników serwisu i nie ponosi odpowiedzialnosci za ich tresc.
Zdrowe są nie tylko świeże pomidory, ale również wszelkie przetwory przygotowane z nich. Warto je jeść przez cały rok, choć najsmaczniejsze są te dojrzewające w sezonie. Pomidory sprowadził do Europy Krzysztof Kolumb w XVI wieku i od tego czasu, ze względu na swoje wszechstronne zastosowanie, zrobiły oszałamiającą karierę. Również w przemyśle spożywczym: keczup, przecier pomidorowy, passata, sok pomidorowy, pellatti. Warto pamiętać, że przetwory z pomidorów zawierają 2-3 razy więcej likopenu niż świeże pomidory. Co dobrego w pomidorach? Pomidory mają mnóstwo witaminy C – jeden spory owoc pokrywa nawet 50 proc. dziennego zapotrzebowania na tę witaminę. Zawierają sporo witaminy E i beta-karotenu, a także witaminy z grupy B (działają korzystnie na układ nerwowy) i witaminę K (wpływa na krzepliwość krwi). Pomidory zawierają też dużo składników mineralnych: potas, wapń, magnez, żelazo, a także mikroelementy: mangan, miedź czy kobalt. Największym bogactwem pomidorów jest jednak likopen – naturalny barwnik, dzięki niemu pomidory mają intensywnie czerwony kolor – który jest on niezwykle silnym antyutleniaczem. Dieta bogata w likopen zapobiega zawałom serca i rozwojowi miażdżycy, a nawet może zmniejszać ryzyko raka szyjki macicy i hamować proces zwyrodnienia plamki żółtej w oku. Świeże pomidory zawierają aż 93 proc. wody, więc są niskokaloryczne (ok. 15 kcal/100g). Zobacz też: 5 najlepszych pozycji do karmienia piersią Czy karmiąca mama może jeść pomidory? Tak, karmiąca mama może jeść pomidory, ale w rozsądnych ilościach. Pomidory mogą powodować alergię, a jeśli ją masz, powinnaś wykluczyć pomidory z diety. Alergia na pomidory może wchodzić w alergię krzyżową z alergią na pyłki brzozy, bylicy, traw i zbóż oraz orzeszki ziemne. Jeśli cierpisz na zgagę, także unikaj pomidorów. Wszystkie to ograniczenia wynikają jednak z troski o zdrowie karmiącej mamy, bo alergeny pomidora nie przedostają się do pokarmu, a tym samym do dziecka. Kiedy jest najlepszy sezon na pomidory? W Polsce sezon na pomidory trwa od lipca do października. Poza sezonem można kupić pomidory szklarniowe lub importowane. Zobacz też: Jak wybrać dobre pomidory? Jak jeść pomidory? Na surowo, jako dodatek do sałatek, kanapek, w zupie, w sosach. Nie należy łączyć pomidorów z ogórkami, np. w sałatkach, bo obecny w ogórkach enzym niszczy zawartą w pomidorach witaminę C. Popularne gatunki pomidorów: okrągłe – najpopularniejsze, mają dużo soku, najsmaczniejsze są te, które wyrosły na słońcu, szklarniowe mogą być nieco mdłe i mało aromatyczne. Dobre na surowo i po ugotowaniu oraz na przetwory. malinowe – największe z pomidorów, mają ścisły miąższ, sporo dużo soku, łagodny i słodki smak. Pyszne na surowo, ale dobre też na przetwory. koktajlowe – najmniejsze z pomidorów, miewają kolor czerwony, pomarańczowy lub żółty. Najczęściej używane do dekoracji. podłużne (bycze serca) – mają podłużny kształt i twardy miąższ, są niezbyt soczyste, mają mało pestek, smakowo są zbliżone do malinowych, ale mają mniej aromatu. Dobre na sałatki i przetwory. karłowate – zwykle sprzedawane są w gronach na gałązkach, mają intensywny smak i dużo soku.
Choć nie słyszałam, żeby dziecku karmionemu piersią zaszkodziła zjedzona przez mamę jedna mandarynka czy kilka winogron, to niektóre dzieci źle reagują na większe ilości tych lub innych produktów. Nie ma uniwersalnej diety dla karmiącej mamy. Ponieważ dzieci różnie reagują na różne produkty (np. mleko, nabiał, słodycze, owoce, ryby), wszystkim mamom zaleca się próbowanie danego produktu i obserwowanie reakcji dziecka. Dieta matki karmiącej noworodka Dieta matki karmiącej piersią na pewno powinna być zbilansowana – to znaczy, że kobieta powinna jeść wartościowe produkty ze wszystkich grup (węglowodany, białka, tłuszcze), wybierając takie, które dostarczają odpowiednią ilość mikroelementów i witamin. Ale zwłaszcza w pierwszym miesiącu życia dziecka (a część mam uważa, że nawet do trzeciego miesiąca) część obiektywnie zdrowych i wartościowych produktów warto odstawić. Układ pokarmowy noworodka jest bardzo delikatny i może kiepsko sobie radzić z częścią pożywienia mamy. Jakie produkty są bezpieczne i wskazane dla matki karmiącej? - pieczone i gotowane mięso drobiowe - pieczone i grillowane ryby, tłuste i morskie (warto wprowadzać stopniowo, obserwując reakcje dziecka) - makaron, ryż, ziemniaki (nie smażone!) - przetwory mleczne: półtłusty twaróg, jogurty naturalne, śmietana (uwaga! Jeśli pojawi się wysypka i brzydkie kupy, przetwory mleczne to „pierwszy podejrzany” na liście produktów alergizujących. - pieczywo: przez kilka tygodni karmiąca piersią mama powinna jeść pieczywo białe, dopiero po pewnym czasie można zamienić je na ciemne. Pełnoziarniste pieczywo może być dla małego dziecka niestrawne. - naleśniki (nie z kremem czekoladowym czy orzechowym!) - słodyczy lepiej unikać, ale biszkopty czy upieczony w domu sernik, domowy budyń czy kisiel z dozwolonych owoców nie zaszkodzą Matka karmiąca piersią powinna pić wodę niegazowaną (duże ilości sprzyjają laktacji), słabe herbaty owocowe i zielone, dobrze sprawdza się też herbata rooibos. Natomiast picie kawy i czarnej herbaty trzeba mocno ograniczyć. Oczywiście podczas karmienia piersią nie wolno pić alkoholu – nawet niskoprocentowego. Jadłospis matki karmiącej: czego unikać? W pierwszych kilku miesiącach karmienia piersią na pewno należy ograniczać jedzenie owoców cytrusowych, ponieważ zawierają wiele niezdrowych dla człowieka substancji konserwujących, których używa się w czasie transportu owoców z Afryki czy południowej Europy. Najzdrowsze są owoce sezonowe, które dojrzewają w Polsce. Uważać trzeba na sezonowe owoce z zagranicy, np. winogrona z innych rejonów świata, też mogą wywołać u dziecka reakcję alergiczną. Owoce, które muszą przebyć długą drogę do Polski, posypywane są substancjami, które np. opóźniają gnicie. Najbezpieczniej zjeść najpierw dwa lub trzy winogrona (dokładnie wymyte) i obserwować dziecko. Maluch zareaguje bardzo szybko – może mieć kolkę tego samego dnia albo uczulenie dnia następnego. Ponieważ kilkutygodniowym i kilkumiesięcznym dzieciom może zaszkodzić dosłownie wszystko, należy unikać jedzenia produktów, które zawierają dużo sztucznych konserwantów, barwników, chemicznych polepszaczy. Znajdują się one np. w margarynach, chipsach, fast–foodach, coca–coli. Ogranicz też jedzenie słodyczy. Są po prostu niezdrowe. Nadmierne ilości mogą wywoływać kolki lub niestrawność u dzieci, a mamę wpędzić w nadwagę. Wiem, że jest się bardzo głodnym w czasie karmienia piersią. Spróbuj jednak nie podjadać w nocy, unikać pustych kalorii – lepiej przekąsić kanapkę z chrupkiego pieczywa niż batonika, lepiej musli z jogurtem i banana niż paczkę ciastek. Unikaj produktów ciężkostrawnych i wzdymających jak groch, fasola, kiszona kapusta, owoce pestkowe. kalendarz ciąży Dieta matki karmiącej: porady Widziałam kiedyś mamę, która jednocześnie karmiła piersią maleńkie dziecko i jadła z dużym smakiem bigos. Jej dziecku akurat takie danie nie szkodziło. Moja starsza córka była na przykład uczulona na krowie mleko. Przez cztery miesiące miała kolki i swędzącą wysypkę. Dopiero gdy całkiem przestałam jeść produkty z krowiego mleka, Tosia poczuła się lepiej. Pamiętać należy, że do produkcji matczynego mleka potrzeba dużo płynów. Matki karmiące powinny wypijać nawet do 3 litrów płynów w ciągu doby. Najlepsza jest niegazowana woda. Ograniczyć natomiast musisz picie mocnej kawy, herbaty, soków z owoców pestkowych i cytrusów, na które dzieci mogą reagować nadmiernym pobudzeniem i bólami brzuszka. Dieta matki karmiącej - przepisy w Kuchi na
czy karmiąc piersią można jeść ketchup